Czarnek: "Willa+" jest absolutnie znakomitym programem
Tzw. Willa+ to program, w ramach którego MEiN przyznało dotacje organizacjom pozarządowym na zakupy budynków w dogodnych lokalizacjach. Po 15 latach nieruchomości będą mogły zostać uwłaszczone. Opozycja zarzucała, że dofinansowania przyznano organizacjom kojarzonym z obecną władzą, a to, jak przeprowadzono konkurs, budzi wiele wątpliwości proceduralnych. W związku z programem, złożono wniosek o odwołanie Przemysława Czarnka ze stanowiska.
– Kwestia "Willa+" jest absolutnie znakomitym programem, świetnie wypracowanym, znakomicie przeprowadzonym. Dzięki temu kupiliśmy np. fortepian za 650 tys. złotych do MDK w Nałęczowie, autokar za 750 tys. złotych dla gminy Ostrów Lubelski OSP, która będzie dowoziła dzieci – wskazywał w czwartek minister edukacji w Radiu Zet.
– Cała Polska otrzymała na infrastrukturę edukacyjną, także samorządowcy. Jeśli chcieli tylko po to sięgnąć. Dostawali ci z PSL, z PO – 5 miliardów 200 milionów złotych. Burza zrobiona przez panie Lubnauer i Szumilas, w sposób absolutnie nieprawdziwy – dodał Czarnek, odpierając krytykę opozycji.
"Jestem od realizacji programu"
Szef MEiN ocenił, że jest obrzucany błotem, jednak to go zbytnio nie martwi. – Przy błocie, które jest na mnie rzucane, poparcie na poziomie poparcia wyborców PiS jest dla mnie ogromną satysfakcją. Nie jestem ministrem, który ma się podobać. Jestem ministrem, który ma przeprowadzać pracę – podkreślił. – Jestem ministrem w rządzie PiS i realizuję program PiS – podsumował minister edukacji i nauki.
Pytany, czy liczy się z głosem opinii publicznej, Przemysław Czarnek odparł: – Liczę się przede wszystkim z głosem kierownictwa mojego ugrupowania politycznego i pana premiera. Ja mam realizować program i to robię.